W dniu 28 października w ZSTI w Gliwicach odbyły się dwie debaty oksfordzkie ( rodzaj debaty, w której zdecydowanie zabronione jest obrażanie bądź wyśmiewanie mówców strony przeciwnej. Zadaniem debaty jest dyskusja nad tezą. Debatują przeciwnicy tezy oraz jej obrońcy. Przewodniczy im marszałek, który ma do pomocy sekretarza czuwającego nad czasem i kolejnością wypowiedzi.). Ja, jako widz, miałem zaszczyt posłuchać dwóch interesujących rozmów, które w skrócie opisze.

na zdj są ludzie

Tematem pierwszej rozmowy było"Dzięki pracy, ludzie się bogacą". Tezę obalała propozycja. Opozycjoniści pomimo szerokiego wachlarza argumentów jakim mogli dysponować, używali ciągle tych samych argumentów. W przeciwieństwie do propozycji, która co raz miała inne argumenty. Głosujący to docenili i zdecydowali iż to propozycja wygrywa.

na zdj są ludzie

Tematem drugiej debaty było"Czy świat potrzebuje idealistów". Obrońcami tezy była propozycja, a opozycja starała się ją obalić, Lecz, z marnym skutkiem. Pomimo wielu argumentów w pierwszej debacie, w drugiej był tylko jeden znaczący "Idealista to człowiek z głową w chmurach", a reszta argumentów do obalenia w 4 minuty. I pomimo że opozycja nie miała więcej argumentów to udało wygrać im się tę rozmowę.

Jak ktoś chce przeczytać całość debaty to zapraszam na stronę mojego kolegi